16 lip 2011

nie no szału dostać można od tego przytłaczającego świata oczekiwań. masz mieć pracę, szybko, taką od 8 do 16. i oszczędzaj na emeryturę, bo tak trzeba. i wracaj do domu na noc. i po co ty jeździsz po tym świecie, tam nic nie ma. oddawaj ten paszport, nie jedziesz nigdzie, o nie. masz tu biurko i 1000 zł miesięcznie. i tak to usranej śmierci.




pierdolę taki żywot. potajemnie wypisuję listy motywacyjne do wielkich instytucji, które chciałyby mnie wysłać do Iraku i rozstrzelana bym została tam bezboleśnie.


a wordpress jest z dupy. póki co zostaję tutaj o.