5 sie 2011

właśnie skończyłam pierwszy rozdział mojej pierwszej powieści, która niewątpliwie stanie się bestsellerem. właściwie to moje drugie dzieło, ale tamto, co napisałam przed laty, wyparowało w czeluściach dysku mojego licealnego komputera. wydawcy pewnie biliby się o każdą stronę, a nakład wyczerpałby się pierwszego dnia sprzedaży. ale cóż - pewnego dnia, tak w afekcie, usunęłam to arcydzieło. wspomnienia z mojego dzieciństwa nigdy nie ujrzą światła dziennego. ale spokojnie, na pewno kiedyś opowiem o tej książce w programie kuby wojewódzkiego.

Brak komentarzy: